poniedziałek, 11 listopada 2013

Rozdział 9

Wstałam rano i wzięłam poranny prysznic oraz zrobiłam poranną toaletę, założyłam to i poszłam do kuchni. Zegar wskazywał godzinę 11, miałam zamiar wybrać się dziś na zakupy więc zadzwoniłam do Marina ale ta jak zwykle nie odebrała. Nie wiedziałam jak się z nią skontaktować więc pojechałam do niej do domu. Jednak jej nie zastałam chyba. Postanowiłam sama pójść do galerii. Nie ominęłam ani jednego sklepu, w końcu zrobiło mi się ciężko i weszłam do kawiarenki. Odstawiłam wszystkie torby i zamówiłam sobie kawę a do tego ciasto-szarlotkę. Szybko to przekąsiłam i już zaczynałam brać wszystkie zakupy a w pewnym momencie ktoś złapał za jedną z toreb. Podniosłam głowę i zobaczyłam jakiegoś chłopaka i wtedy usłyszałam:
-Może ci pomóc zanieść zakupy do samochodu ?
Trochę skrępowana odpowiedziałam:
-Nie mam samochodu. Pojadę taksówką ale dziękuję ,że pan zapytał.
Mężczyzna zaśmiał się i wypowiedział:
-Wyglądam aż tak staro ,że mówisz do mnie pan. Mam na imię Mario.
I nagle miałam 1000 myśli w głowie. Wszystko przypominało mi Goetze. Jednak on nalegał ,że mnie odwiezie w końcu przystałam na propozycję ,żeby dał mi spokój. Gdy już wsiadałam do auta Mario moim oczom ukazał się Reus. Spojrzał w moją stronę a później na mężczyznę i głupio się uśmiechnął. I naglę coś mnie ukuło w sercu. W końcu ruszyliśmy powiedziałam Mario adres i w ciągu 15 min byłam w domu. Mario nalegał ,ze pomoże mi wnieść torby na górę więc się zgdziłam. Gdy już byliśmy w mieszkaniu spytałam:
-Może zostaniesz? Napijemy się czegoś tak w podziękowaniu.
Mario uśmiechnął się:
-Prowadzę, ale z chęcią zostanę. 
Zdjął buty i wszedł do salonu.
*godzina 20*
-Trochę się zasiedziałem może pójdę.
I nagle wypaliłam:
-Zostań mam jeden wolny pokój.
Dopiero gdy to powiedziałam dotarło do mnie co zrobiłam. Zaprosiłam go na noc, on jednak się się zgodził i spytał czy wypijemy za dzisiejszy dzień. Ja żeby się rozluźnić poszłam do barku i wzięłam alkohol. Przyniosła także lampki do wina i usiadłam razem z Mario...

_____________________________________________________________________________
Przepraszam ,ze tak mało tu scen z piłkarzami ale o to mi chodziło. W następnym rozdziale który możliwe ,że dodam dzisiaj jeśli będą 4 komentarze będzie już więcej tych scen ;* 
4kom=następny rozdział

2 komentarze: